Sezon ogórkowy trwa w najlepsze, trzeba to wykorzystać również i kosmetycznie 🙂 Czytaj dalej
Sezon na trapusha – krem z ogórków /receptura/

Sezon ogórkowy trwa w najlepsze, trzeba to wykorzystać również i kosmetycznie 🙂 Czytaj dalej
W Indiach włosy symbolizują i manifestują u mężczyzn siłę, u kobiet – piękno. Dlatego Hinduski bardzo o nie dbają, zresztą znane są z pięknych, gęstych, długich włosów.
Szczerze mówiąc nie czuję potrzeby bycia posiadaczką superwłosów 🙂 wystarczy, aby były w dobrej kondycji. Masuję więc skórę głowy olejem przynajmniej raz w tygodniu oraz myję włosy odwarem orzechowo – ziołowym, unikając szamponów drogeryjnych.
W Indiach snana, czyli kąpiel, to nie jest po prostu kąpiel, to ważny rytuał dla oczyszczenia nie tylko ciała, ale również umysłu. I nie chodzi tu jedynie o ablucje w Ganga – świętej rzece – matce; każda kąpiel jest rytuałem i należy ją celebrować.
Ajurweda wiele uwagi poświęca odżywianiu, ale nie tylko mówi CO jeść (co powinna jeść osoba typu Vata, Pitta, Kapha), ale również JAK jeść. I to są bardzo konkretne zalecenia, których stosowanie ma zapewnić jak najlepsze trawienie, a tym samym jak najlepszą wchłanialność substancji odżywczych dostarczanych wraz z posiłkiem:
Pełny ajurwedyjski rytuał pielęgnacyjny twarzy wykonujemy przynajmniej raz w tygodniu, a składają się nań kolejno:
Na pełny ajurwedyjski rytuał pielęgnacyjny twarzy składają się następująco:
Wbrew tytułowi nie będzie to reklama kosmetyków firmy Bioliq 🙂 Będzie o wikriti – o którym pisałam ostatnio – ale tym razem w kontekście skóry.
Ujmę to nietypowo jak na mnie, czyli w bardzo wielkim skrócie 😉 prakriti to norma, wrikriti – zaburzenie.
Jak już wspominałam kilkakrotnie (m.in. w tekście wprowadzającym do ajurwedy) cały świat i każda istota żywa, każdy człowiek składa się z trzech energii – tzw. dosz: vata, pitta, kapha. Każdy z nas ma w sobie wszystkie trzy dosze, ale w unikalnych, charakterystycznych tylko dla nas proporcjach.
Ciało funkcjonuje wg naturalnego rytmu, chodzi tu zarówno o biorytm związany cyklem dnia i nocy, ze zmieniającymi się porami roku, fazami księżyca, z cyklem menstruacyjnym…
Dzisiaj pochylmy się nad ritucharya, czyli nad tym, co ajurweda ma do powiedzenia na temat zmieniających się pór roku i ich wpływu na nasze samopoczucie i zdrowie.
Masaż twarzy jest istotną częścią ajurwedyjskiego rytuału piękna, na który składają się następująco: oczyszczanie, masaż, ciepły kompres lub parówka, peeling, maseczka oczyszczająca lub odżywcza, tonizowanie, nawilżenie, nawodnienie.
Takiego pełnego rytuału oczywiście nie robimy codziennie, na codzień zupełnie wystarczy oczyszczanie, tonizowanie i nawilżenie, ale ja polecam jednak włączyć masaż twarzy w codzienną pielęgnację.